W minioną sobotę, 23 maja, ulice Kończyc wypełniły się śmiechem dzieci i radosnym zamieszaniem podczas wyjątkowego wydarzenia, jakim była Rajza po Kończycach. To coroczne wydarzenie ponownie udowodniło, że historia może być ekscytującą przygodą, zwłaszcza w towarzystwie najmłodszych. Uczestnicy mieli możliwość poznania lokalnych tradycji oraz postaci, które zapisały się w dziejach dzielnicy. Tegoroczna edycja zachwyciła swoją atmosferą oraz punktem punktem programu, który łączył edukację z zabawą.
Rajza po Kończycach rozpoczęła się na ulicy Jaszczury, gdzie dzieci mogły poznać szewca Jakuba, który nadał nazwę tej ulicy. Jego opowieści o dawnym rzemieślnictwie wzbudziły w maluchach ciekawość oraz chęć odkrywania przeszłości. Kolejnym przystankiem był gościnny Dział nr 9, gdzie dzieci spotkały barona Wilczka, historyczną postać, która mogła opowiedzieć o swoich czasach, a także odpowiedzieć na liczne pytania przedszkolaków.
Na zakończenie rajzy dzieci miały także możliwość spotkania księdza Józefa Knosały, budowniczego pierwszego kościoła w Kończycach, co było emocjonującym momentem pełnym refleksji. Ostatecznym punktem programu była wizyta w Dzielnicowym Ośrodku Kultury, gdzie czekały na dzieci atrakcje, m.in. spotkanie z baronową Dorotą oraz wspólne tańce. Dzięki sprzyjającej pogodzie i entuzjazmowi uczestników, Rajza po Kończycach stała się niezapomnianą lekcją historii, która dostarczyła dzieciom nie tylko wiedzy, ale i radości.
Źródło: Miejska Biblioteka Publiczna w Zabrzu
Oceń: Rajza po Kończycach – Historia w Radosnej Formie
Zobacz Także