W środę wieczorem policjanci z zabrzańskiej drogówki byli świadkami sytuacji kryzysowej, która wymagała natychmiastowej reakcji. Mężczyzna zwrócił się do nich z prośbą o pomoc, informując, że jego żona straciła przytomność. Na miejsce zdarzenia udał się z nimi, co mogło uratować życie kobiety oraz zapewnić bezpieczeństwo ich dzieci.
Do zdarzenia doszło na ul. Niedziałkowskiego, gdzie mężczyzna opisał dramatyczną sytuację, jaka miała miejsce w jego mieszkaniu w Rudzie Śląskiej. Jego małoletni syn powiadomił go przez telefon, że matka leży nieprzytomna, wydzielina pojawiła się na jej ustach, a cała drżała. Policjanci natychmiast ocenili sytuację jako pilną i postanowili niezwłocznie pomóc rodzinie.
Po dotarciu do miejsca zamieszkania, policjanci z Rudy Śląskiej już byli obecni i zajmowali się kobietą oraz jej dziećmi. Okazało się, że kobieta miała atak epilepsji, co tłumaczyło jej stan. Interwencja mundurowych oraz właściwie przeprowadzona pomoc medyczna przyczyniły się do tego, że kobieta szybko odzyskała bezpieczeństwo. Tego rodzaju działania potwierdzają determinację policji w dążeniu do pomocy osobom w potrzebie, co znajduje odzwierciedlenie w ich haśle „Pomagamy i chronimy”.
Źródło: Policja Zabrze
Oceń: Policjanci z Zabrza ratują życie w niecodziennej interwencji
Zobacz Także