Długi majowy weekend zbliża się ku końcowi, a w tym czasie na śląskich drogach zintensyfikowano działania w zakresie zapewnienia bezpieczeństwa. Policja odnotowała szereg niepokojących zdarzeń, w tym 21 wypadków drogowych, które pochłonęły życie czterech osób. Dodatkowo, 27 osób zostało rannych, a ich zdrowie objęte zostało działaniami służb ratunkowych. Wyniki działań policji wskazują również na problem alkoholowy wśród kierowców, co jest alarmującą informacją dla mieszkańców regionu.
W trakcie długiego majowego weekendu na terenie województwa śląskiego wzrosła liczba patroli drogowych. Policjanci, zarówno w radiowozach oznakowanych, jak i nieoznakowanych, monitorowali sytuację na drogach w dniach od środy do niedzieli. Celem tych działań było sprawdzenie przestrzegania przepisów ruchu drogowego, a także stan trzeźwości kierowców oraz techniczny stan pojazdów. Kontrole obejmowały także upewnienie się, że pasażerowie korzystają z pasów bezpieczeństwa oraz że dzieci są przewożone w odpowiednich fotelikach.
W porównaniu do ubiegłorocznych statystyk, w tym roku liczba wypadków wzrosła, mimo że liczba palmujących kierowców zmniejszyła się minimalnie. W minionym roku odnotowano 23 wypadki, 25 rannych oraz 3 ofiary śmiertelne. Policja zachęca do ostrożności na drogach, szczególnie w czasie wzmożonego ruchu, jaki towarzyszy weekendowym wyjazdom. Warto podkreślić, że na śląskich drogach miały miejsce tragiczne incydenty, w których w dniu 1 maja doszło do śmiertelnych wypadków, w tym w Sączowie, Tychach i Kobiórze, gdzie życie straciły młode osoby oraz osoby w średnim wieku.
Źródło: Policja Zabrze
Oceń: Podsumowanie majowego weekendu na drogach Śląska
Zobacz Także