Mieszkańcy Zabrza są ponownie wzywani do zachowania ostrożności w obliczu oszustw, w których przestępcy podszywają się pod pracowników gazowni. W ostatnim przypadki, 79-letnia kobieta padła ofiarą kradzieży, tracąc znaczną sumę pieniędzy. Incydent miał miejsce przy ulicy Ciołkowskiego, a sprawcy wykorzystali zaufanie ofiary, wkraczając do jej mieszkania pod fałszywym pretekstem.
Nieustannie rosnąca liczba przypadków kradzieży „na inkasenta” skłania służby do przypominania o zasadach bezpieczeństwa. Przestępcy zazwyczaj działają w sposób podobny, udając pracowników różnych instytucji, co skutkuje zaskoczeniem i dezorientacją, szczególnie wśród osób starszych. Właśnie te cechy charakterystyczne czynią je łatwym celem. Policja z Zabrza prowadzi już dochodzenie w tej sprawie, starając się zidentyfikować sprawców.
Aby zapobiec staniu się ofiarą takiego oszustwa, eksperci udzielają cennych rad. Ważne jest, aby zawsze sprawdzać, kto stoi za drzwiami, zanim je otworzymy oraz zwracać uwagę na niebezpieczeństwo związane z wpuszczaniem nieznajomych do domu. Zaufanie przy osobach obcych nie powinno być na pierwszym miejscu. Kolejnym środkiem ostrożności jest nie przekazywanie żadnych pieniędzy osobom, które odwiedzają nas w domach pod jakimkolwiek pretekstem.
Jednakże, nie każda wizyta powinna budzić niepokój. Uczciwi przedstawiciele instytucji zrozumieją, jeśli zażądamy potwierdzenia ich tożsamości. W związku z tym, mieszkańcy Zabrza powinni być czujni i stanowczy, a w przypadku podejrzeń niezwłocznie kontaktować się z policją, co może pomóc w ochronie innych przed oszustwem.
Źródło: Policja Zabrze
Oceń: Ostrzeżenie przed oszustwami „na inkasenta” w Zabrzu
Zobacz Także